Początek grudnia przyniósł kolejne zmiany w Google
Listopad był wyjątkowo trudnym miesiącem dla wszystkich osób działających w branży SEO. Brak stabilizacji pozycji oraz jasnego komunikatu ze strony Google, co było przyczyną silnych wahań stron na promowanych słowach kluczowych, spowodowało dezorientację agencji SEO na całym świecie.
Tymczasem, gdy już można by uznać, że nowy miesiąc przyniesie od dawna wyczekiwaną stabilizację, 1-ego grudnia nastąpił kolejny silny „wstrząs”. O wyraźnie widocznych spadkach, za pośrednictwem serwisu Seroundtable, informują webmasterzy z Europy i Stanów Zjednoczonych.
W dalszym ciągu Google nie zajęło stanowiska w sprawie wprowadzanych przez siebie modyfikacji tłumacząc jedynie, że wdrażanych jest ich kilka tysięcy w skali roku. Zwykle jednak, gdy w wynikach wyszukiwania dochodziło do „trzęsienia ziemi”, przynajmniej jedna osoba z Google odpowiedzialna za komunikację z webmasterami, wyjaśniała co się zmieniło i dlaczego. Czy na taką informację możemy jeszcze liczyć? Prawdopodobnie nie, pozostaje nam zatem śledzenie zmian i tworzenie nowych strategii, które pozwolą ograniczyć straty i zadbać o stabilizację promowanych słów kluczowych (co w obecnych warunkach będzie wyjątkowo czasochłonne i trudne – z uwagi na brak komunikatu od Google, każde podjęte działanie będzie przypominało, jeszcze bardziej niż dotychczas, stąpanie po polu minowym).